Kopalnia Soli „Wieliczka” społeczną odpowiedzialnością biznesu kieruje się od… XIII w. Oczywiście w dawnych czasach pojęcie CSR-u nie istniało, niemniej troska o pracowników czy leżące na powierzchni miasto nie była obca nawet w średniowieczu! 

Ludzie 

  • Wolność – wieliccy górnicy zawsze byli ludźmi wolnymi. Nikt w kopalni nie pracował za karę. Górnicy bez przeszkód zrzeszali się w bractwa – kopaczy (od XIII w.), tragarzy (od XIV w.). Własne bractwo mieli kupcy solni. 
  • Organizacja – statut króla Kazimierza Wielkiego (XIV w.) określał, kto za co w kopalni jest odpowiedzialny, czym się zajmuje. Kolejny „schemat organizacyjny” żup opracowano na początku XVI w. 
  • Bezpieczeństwo – wielickie podziemia przemierzały królewskie komisje. Efektem urzędniczych wizyt były instrukcje określające górnicze prawa i obowiązki. W roku 1747 Jan Godfryd Borlach przygotował instrukcję przeciwpożarową.  
  • Zdrowie – górniczy fach do łatwych nie należał. Kazimierz Wielki ufundował w Wieliczce szpital górniczy p.w. św. Ducha. Od XV w. na liście salinarnych płac był cyrulik. Na przełomie XVII i XVIII stulecia górników leczyła Magdalena Bendzisławska, pierwsza w historii Polski kobieta-chirurg legitymująca się królewskim dyplomem. 
  • Posiłek – przy dawnej salinie działała kuchnia żupna (do lat 60. XVI w.). Ciepłą strawę serwowano w niej załodze, a także kupcom przybyłym do Wieliczki po sól. 
  • Kultura – nie samą pracą żyje człowiek. Pod koniec XIX w. kopalnia urządziła swojej załodze czytelnię. W trzech specjalnie wyszykowanych pokojach można było oddawać się lekturze książek i czasopism, a także pograć ze znajomymi w karty lub popularną wtedy „Fortunkę”. 
  • Dom – na początku XX w. kopalnia wybudowała w Wieliczce 22 domy. Na osiedlu zamieszkali pracownicy salinarni najniższego szczebla. Kolonia górnicza „Niwa” to solidne budynki z cegły, otynkowane, podpiwniczone. 
  • Rodzina – w latach 70. XIX w. uruchomiono dla dzieci pracowników ochronkę. Z opieki korzystały dzieci od 3. roku życia do rozpoczęcia nauki w szkole. Placówka utrzymywała się ze środków z kasy brackiej oraz funduszy pochodzących z kopalnianej turystyki. 

Miasto 

  • Rozwój – na początku była sól. To jej od najdawniejszych czasów poszukiwano. Kopalnia nadała Wieliczce znaczenia, a wraz z nim przyszły również prawa miejskie (1290). Najdawniejsza udokumentowana nazwa Wieliczki brzmi „Wielka Sól”.  
  • Pracodawca – żupa była największym pracodawcą w regionie. Do górnictwa garnęli się wieliczanie oraz mieszkańcy okolicznych miejscowości. Po I wojnie światowej wielicka kopalnia stanowiła gospodarczą podporę dla słabo uprzemysłowionej Galicji. 
  • Nowoczesność  kopalnia przyciągała do Wieliczki nowoczesne rozwiązania. Wraz z uruchomieniem w roku 1913 warzelni próżniowej miasto zyskało nie tylko nowe miejsca pracy, ale również prąd z elektrowni salinarnej oraz wodę pitną ze studni głębinowej w Bieżanowie. Energię elektryczną Wieliczka miała jako jedno z pierwszych miast w Małopolsce.  
  • Transport –  przez Wieliczkę przebiegały ważne szlaki handlowe. Sól potrzebowała wszak tras, którymi mogła dotrzeć np. na Węgry czy Śląsk. Do górniczo-turystycznej Wieliczki warto było ułożyć tory. Linię Wieliczka-Bieżanów otwarto w styczniu 1857 roku. Cztery lata później kolej łączyła ze wielicką stacją szyb Regis. 
  • Ochrona – dawna Wieliczka była drewniana: raj dla ognia. Ze wsparciem kopalni w roku 1872 udało się zorganizować straż ogniową. Zanim to jednak nastąpiło, do pożarów wyruszali pracownicy saliny. Kopalnia dysponowała własnym sprzętem gaśniczym, a także solanką, która nie zamarzała zimą. Nawet po powstaniu straży górnicy nie zarzucili dawnego obyczaju, lecz zadeklarowali, że w razie potrzeby nadal będą gasić pożary w mieście. 
  • Charakter – górnictwo wpłynęło na charakter Wieliczki. Widocznym świadectwem jest oczywiście miejski pejzaż z wieżami szybowymi oraz budynkami wzniesionymi na potrzeby kopalni. Narzędzia górnicze znalazły się na pieczęci miejskiej. W herbie miasta pozostały do dziś.