Jest taki dzień… Jest taka Pasterka, wyjątkowa, poranna w Kopalni Soli „Wieliczka”. Tegoroczna zgromadziła 831 osób: pracowników, ich bliskich i przyjaciół, wieliczan. Uroczystej Mszy św. przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej Robert Chrząszcz. Liturgię koncelebrował kapelan wielickich górników ksiądz Wojciech Olszowski.

Spotykamy się w niezwykłym miejscu, w głębi ziemi. Gromadzi nas tutaj radość betlejemskiego poranka. Jeszcze dzień przed Świętami, jeszcze zanim zabrzmi wieczorna kolęda przy stołach naszych rodzin, jesteśmy tutaj o poranku w sercu kopalni soli, aby wcześniej niż inni zobaczyć światło pochodzące od Boga – mówił w homilii biskup Robert Chrząszcz. Bez wątpienia jest to jedna z najbardziej symbolicznych Eucharystii tego dnia na całym świecie. Boże Narodzenie w miejscu, gdzie człowiek wydobywa światło z ciemności, sól z wnętrza skały. Tu, gdzie od stuleci brzmią modlitwy górników. To miejsce w Wieliczce jest wyjątkowe również dlatego, że wciąż tworzy historię. To miejsce żyje, dojrzewa, wciąż się rozwija, wciąż powstaje w nim to, co nowe.

Ksiądz biskup nawiązał do chrztu, który miał miejsce w kaplicy św. Kingi podczas tegorocznych uroczystości barbórkowych 8 grudnia: – Czy można sobie wyobrazić mocniejszy symbol? Z wnętrza ziemi płynie życie, z podziemi wyrasta wiara. Tu, w kaplicach solnych, pulsuje Kościół.

Biskup Robert Chrząszcz w ciepłych słowach podziękował Zarządowi i pracownikom kopalni, wielickiej parafii za pielęgnowanie wiary i tradycji. Muzyczną oprawę zapewniła uroczystości Reprezentacyjna Orkiestra Dęta Kopalni Soli „Wieliczka”. Zespół obchodzi w tym roku jubileusz 195-lecia, datując początek swej artystycznej działalności w I połowie XIX wieku.

Górnicza Pasterka odprawiana jest w wigilijny poranek. To wielowiekowa tradycja związana z rytmem pracy pod ziemią. W Wigilię nie prowadzono ciężkich robót, ograniczając się jedynie do tych niezbędnych dla bezpieczeństwa oraz ciągłości wydobycia. Górnicy z nocnej zmiany spotykali się z tymi, którzy dopiero rozpoczynali dzień. Wspólnie wędrowali do podziemnych kaplic, by chwilą modlitwy uczcić Boże Narodzenie.

Pierwsza udokumentowana Msza św. została w kopalni w Wieliczce odprawiona w XVII wieku. Prawdopodobnie już wtedy organizowano Pasterki. Odbywały się również pod zaborami, zakazały ich jednak władze Polski Ludowej. Przechowany w pamięci i sercach pracowników kopalni zwyczaj porannej Pasterki przetrwał niepomyślne czasy, stając się szczególnie ważny dla współczesnej braci górniczej.

Paweł Ulmaniec, Naczelny Inżynier, Kierownik Ruchu Zakładu Górniczego Kopalnia Soli „Wieliczka” stwierdza: – Tradycyjne spotkanie na porannej Pasterce to nie tylko moment, w którym jako pierwsi świętujemy Wigilię Bożego Narodzenia, to przede wszystkim nawiązanie do tradycji modlitwy wielickich górników przed codzienną ciężką pracą. To także moment, w którym dziękujemy i jednocześnie prosimy Nowonarodzonego o dalszą opiekę. To wreszcie szczególny czas więzi całej górniczej braci bez względu na zajmowane stanowiska.

Dziś kopalniana załoga spotyka się w założonej pod koniec XIX stulecia kaplicy św. Kingi. Wykuta w soli świątynia nie tylko zachwyca turystów z całego świata, ale też skłania do zatrzymania się na chwilę refleksji. Wyrzeźbione na ścianach przez utalentowanych wielickich górników sceny z Nowego Testamentu opowiadają historię zbawienia: od Betlejem po Zmartwychwstanie. Solne skały przywodzą na myśl Grotę Narodzenia, przypominają też, że Chrystus rodzi się wszędzie tam, gdzie ludzie na Niego czekają. Rodzi się pod ziemią, w grocie, w stajence, a nade wszystko w ludzkich sercach.

Tomasz Kubasiewicz, Kierownik Działu Wentylacji i Utrzymania Ruchu Kopalni Soli „Wieliczka” S.A. podkreśla: – Dla nas, górników z Wieliczki, Pasterka w kaplicy św. Kingi to coś znacznie więcej niż coroczne wydarzenie – to żywa tradycja, która od pokoleń łączy ludzi pracy pod ziemią. Jako kierownik Działu Wentylacji z dumą obserwuję, jak co roku górnicy spotykają się w tym wyjątkowym miejscu, by wspólnie przeżyć ten szczególny moment zadumy i jedności. Kaplica św. Kingi, serce naszej kopalni, przypomina nam o wartościach, które są fundamentem naszej pracy: wzajemnym szacunku, odpowiedzialności i wspólnocie. Niech ta piękna tradycja trwa nadal, umacniając więzi między nami i dodając sił na kolejne dni pracy.

Podziemna Pasterka to dla pracowników kopalni początek Bożego Narodzenia. Rafał Pasek, Główny Inżynier Energomechaniczny Kopalni Soli „Wieliczka” S.A. stwierdza: – W Kopalni Soli „Wieliczka” świętowanie Bożego Narodzenia rozpoczynamy nietypowo, bo Pasterką odprawianą w wigilijny poranek. Górnicza Pasterka jest podniosła, uroczysta, ale też niezwykle ciepła – akcentuje wszystko to, co w Świętach jest najważniejsze: wspólnotę, radość, nadzieję, jaką dają narodziny Jezusa. Spotykamy się w kaplicy św. Kingi, by modlić się, kolędować, celebrować górnicze tradycje. Zapraszamy pod ziemię naszych bliskich, przyjaciół i wszystkich, którzy chcą wśród soli powitać Dzieciątko Jezus.

Górnicy przychodzą do kaplicy św. Kingi odświętnie ubrani, w galowych mundurach. Przychodzą też w roboczych strojach, wzorem przodków znajdując wśród codziennych, niezbędnych dla ciągłości ruchu kopalni zajęć chwilę na modlitwę. Wigilia w górniczym kalendarzu to dzień absolutnie wyjątkowy.

Lesław Danek, Nadsztygar Górniczy w Kopalni Soli „Wieliczka” S.A. zauważa: – Pasterka w Kopalni Soli „Wieliczka” jest dla mnie wyjątkowym przeżyciem. To moment, w którym czuję silną więź z tradycją górniczą i historią. Pasterka w wielickich podziemiach jest nie tylko religijnym wydarzeniem, to część dziedzictwa kulturowego „Solnych Braci”, które łączy górników oraz ich rodziny. Uczestnictwo w Pasterce w kaplicy św. Kingi jest czymś więcej niż tylko tradycyjną mszą, jest przeżyciem, które porusza w wyjątkowy sposób. To dla mnie prawdziwe rozpoczęcie Świąt, które tworzy niepowtarzalną atmosferę refleksji i wzruszenia.

Tradycja buduje zatem tożsamość wielickiej załogi. Definiuje codzienność, w której jest miejsce zarówno na nowoczesność, jak i dziedzictwo minionych pokoleń. „Wśród nocnej ciszy” odśpiewane wśród soli, brzmi mocno i wzrusza do głębi. Myśli pracowników biegną wówczas ku temu, co spaja górniczą brać.

Wiesław Wiewióra, Nadsztygar Górniczy w Kopalni Soli „Wieliczka” S.A. przyznaje: – Pasterka w kopalni w kaplicy św. Kingi to czas, w którym myślę o setkach górniczych podpisów w odległych zakątkach kopalni uwiecznionych na starych obudowach chodników i kasztach w komorach. Myślę o wielu pokoleniach górników, którzy pod ziemią wylali morze potu w czasie ciężkiej pracy. Patrzę na wspaniałe solne rzeźby w kaplicy św. Kingi, postacie związane z religią, ale także na drogie mi symbole górnicze wykute w soli. I wtedy przepełnia mnie duma, że związałem swoje życie z tym niesamowitym miejscem.

Podziemna Pasterka to dla wielu pracowników, często wieliczan z urodzenia, nie tylko współczesność, lecz również piękne i ważne wspomnienie z dzieciństwa.

Justyna Cholewa z Działu Górniczego Kopalni Soli „Wieliczka” Wsparcie mówi: – Pasterka w Kopalni Soli w Wieliczce od lat zajmuje szczególne miejsce w moim sercu. Jako pracownik mam zaszczyt uczestniczyć w tej wyjątkowej mszy każdego roku i zawsze jest to dla mnie czas pełen wzruszeń i refleksji. Mimo upływu czasu jej atmosfera wciąż robi na mnie ogromne wrażenie. Od dziecka moi rodzice zabierali mnie na Pasterkę właśnie tutaj pod ziemię, dlatego to miejsce i ta tradycja są głęboko wpisane w moją historię.  Dziś wracam tu nie tylko z przyzwyczajenia, ale z poczucia więzi z tym miejscem i ludźmi, którzy je tworzą.